Numer projektu: 822
Kategoria projektu: Szkoła podstawowa 1–3

Nie będzie ich, nie będzie nas...

Grant Jury

Grant Jury

Przyznawany przez Kapitułę Konkursową.

Dziękujemy za oddanie głosu
Opis pomysłu

Opis pomysłu

Co trzecią łyżkę jedzenia zawdzięczamy pszczołom. Dzięki nim paszę mają również zwierzęta” – mówi szef Polskiego Związku Pszczelarskiego. „Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni ziemi, to człowiekowi pozostaną już najwyżej cztery lata życia. Nie będzie pszczół, to nie będzie zapylania, nie będzie zapylania, nie będzie roślin, nie będzie roślin, to nie będzie zwierząt…….” – te słowa padły już na początku XX wieku. A pszczoły giną i giną masowo… sprawa wygląda naprawdę poważnie… i choć człowiek rozwija się nieustannie, to jednak nadal często nie potrafi odróżnić pszczoły od osy, nie wie, że pszczoła zbierająca pyłek albo nektar bez wyraźnego powodu nie użądli, że pszczoły samotnice w ogóle nie mają żądeł… I właśnie dlatego pomysł na ten projekt.

Już od najmłodszych lat powinniśmy uczyć się o tym, jak ważna jest rola owadów w środowisku, ile korzyści ma człowiek z działalności różnych gatunków pszczół, jak ważne są w życiu każdej rodziny relacje i dobre emocje. 

Edukacja globalna wskazuje, by już najmłodszym tłumaczyć, że każdy z nas ma wpływ na środowisko i zmiany, jakie w nim zachodzą, że to od każdego z nas zależy, jak będzie wyglądał świat za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat i że już dziś musimy działać, by w przyszłości ziemia była nadal naszym domem.

Główny cel:
  • Uwrażliwienie uczniów na piękno otaczającej nas natury.
  • Włączenie do współpracy rodziców i dziadków w celu rozbudzania ekologicznej świadomości całych pokoleń.
  • Zwrócenie uwagi na edukację w zakresie zachowywania równowagi między potrzebami ludzi, a potrzebami naturalnego środowiska. 
  • Poszerzenie wiedzy o korzyściach płynących z pracy owadów zapylających dla człowieka i środowiska.
  • Ukazywanie wpływu jednostki na globalne procesy i wpływu globalnych procesów na jednostkę.
  • Kształtowanie krytycznego myślenia i zmianę postaw.
Efekty:
  • Pojawienie się mini ogrodu przyjaznego dla pszczół i innych owadów zapylających.
  • Zmiana postaw uczniów – są szczęśliwi a nie pełni obaw, kiedy widzą pszczoły, bo wiedzą, jaką są wartością dla ludzi, wiedzą, jak należy zachowywać się w obecności tych  wyjątkowych owadów.
  • Rozwijanie relacji rodzinnych - bycie z najbliższymi będzie połączeniem pożytecznego z przyjemnym.
  • Zdobycie cennych doświadczeń, przydatnych podczas dalszej nauki i codziennego życia.
Plan działania

Plan działania

Styczeń/Luty – poznajemy życie pszczół, dbamy o relacje: starsi uczniowie czytają młodszym książki o pszczołach, razem oglądamy filmiki o życiu i znaczeniu w przyrodzie różnych zapylaczy, zapraszamy do szkoły zaprzyjaźnionego pszczelarza, który opowie o potrzebach pszczół; uczniowie zbierają ciekawostki o pszczołach, wspólnie przygotowują materiały (krótkie teksty i ilustracje) do broszury o pszczołach;

Luty/Marzec – zapraszamy do współdziałania dziadków i babcie (wspólnie uczymy się i bawimy, spędzamy czas z najbliższymi); z dziadkami przygotowujemy domki dla owadów, które zawisną na drzewach wokół szkoły, z babciami siejemy w donicach kwiaty miododajne, razem sadzimy miododajne krzewy, jeśli będziemy mieć więcej nasion, każdy z uczniów weźmie nasionka do swojego domu i zasieje z domownikami na swoim balkonie lub przydomowym ogródku;

Kwiecień – jedziemy do pasieki; w praktyce obserwujemy życie pszczół, ich zachowania, uczestniczymy w pracach pszczelarza; odwiedzamy ogród botaniczny – obserwujemy rośliny i owady, jakie na nich się pojawiają; pielęgnujemy wysiane nasiona, troszczymy się o młode roślinki (ochrona przed zimnem i szkodnikami);

Kwiecień/Maj – obserwujemy posadzone krzewy i rośliny, zwracamy uwagę na pojawiających się „gości”, organizujemy spotkanie/piknik dla wszystkich uczestników projektu, smakujemy wiosenne miody z zaprzyjaźnionej pasieki, prezentujemy efekty działań – broszury, foldery, ilustracje, zdjęcia, filmiki, donice z kwiatami, pierwsze owoce, które powstały dzięki działalności zapylaczy;

Miejsce i czas realizacji

Miejsce i czas realizacji

Projekt będzie trwał od końca stycznia do początku maja (choć w planach jest takie „zarażenie” uczniów tematem, by również w okresie letnim obserwowali pszczoły i rośliny, które wyhodują). 

Głównym miejscem spotkań będzie szkolna biblioteka. Niektóre działania będą wykonywane w przestrzeni placu szkolnego, a ponieważ jest on bezpośrednio połączony z terenem parafii, działania projektowe będą niewątpliwie wpływać na środowisko lokalne. Uczniowie odwiedzą pasiekę w pobliskiej wsi, a jeśli warunki pozwolą – również miejską pasiekę znajdującą się na dachu centrum handlowego w naszym mieście oraz wiosenny ogród botaniczny.

Korzyści dla uczniów

Korzyści dla uczniów

  • Rozróżnianie poszczególnych gatunków zapylaczy; świadomość różnicy pomiędzy pszczołą, osą, trzmielem.
  • Wskazywanie roli pszczół w ekosystemie – dzięki nim człowiek ma nie tylko miód, ale też wiele owoców i warzyw.
  • Rozpoznawanie roślin miododajnych – np. wierzby, facelii, jeżówki, krokusów, mniszka.
  • Współdziałanie z innymi – rówieśnikami, młodszymi kolegami i członkami rodziny.
  • Nazywanie emocji swoich i innych, opanowywanie emocji negatywnych, rozwijanie pozytywnych – pszczoły żądlą osoby zdenerwowane.
  • Bogacenie zasobu słownikowego tematycznie związanego z pszczołami (pierzga, pożytek, podkurzacz, wosk, propolis).
  • Rozwijanie odpowiedzialności za podejmowanie działania (podlewanie, nawożenie roślin).
Wykorzystanie grantu

Wykorzystanie grantu

Wygrana pomoże nam w zakupieniu większej ilości nasion i roślin miododajnych. Będziemy mogli również zbudować profesjonalne domki dla owadów. Mając stosowne fundusze, moglibyśmy pomyśleć o zakupie donic we właściwych kolorach, bo pszczoły nie widzą wszystkich barw. Również prace uczniów (broszurki, zdjęcia…) mogłyby być wydrukowane w drukarni, by dłużej cieszyły odbiorców zarówno treściami jak i estetycznym wyglądem. Być może więcej niż jeden raz odwiedzilibyśmy pasiekę i ogród botaniczny.
Elementy unikatowe

Elementy unikatowe

Uczniowie działają dla siebie i innych; projekt łączy pokolenia – dzieciom pomagają rodzice i dziadkowie; wszyscy razem dbają o przyrodę – rośliny i owady; zwiększa się świadomość wpływu jednostki na przyszłość losów człowieka;

Ponieważ  szkoła znajduje się w rozpoznawalnym miejscu miasta efekty projektu będą widoczne dla całej społeczności lokalnej (osiedle, parafia) – zmienią m.in. estetykę placu kościelnego, przy którym funkcjonuje placówka;

Działania pomogą pszczołom, które mają swe ule niespełna pół kilometra od szkoły- będą miały dodatkowe źródło pożytków, które z pewnością urozmaici smak pyłku i miodu; 

Uczniowie będą mogli obserwować, jak ważne w społeczności są relacje – pszczoły tylko współpracując ze sobą, dbając wzajemnie o siebie, strzegąc matki, mogą przetrwać; 

Pszczoły są symbolem pracowitości – uczniowie będą mogli obserwować, ile trudu wymaga powstanie łyżeczki miodu. Wytrwałość w działaniach wzmocni poczucie wartości uczniów, ich pewność siebie a także zmotywuje do podejmowania kolejnych wyzwań.

Opis realizacji

Opis realizacji

Pomysł zrodził się z pasji nauczyciela i dostrzeżenia faktu, jak niewiele przeciętny człowiek wie o zapylaczach, ich roli w życiu człowieka, jak mocno żyje w świecie mitów o pszczołach. Dodatkowo edukacja globalna wskazuje, jak ważne jest dbanie o zachowywanie równowagi między potrzebami ludzi, a potrzebami naturalnego środowiska, co tylko wzmocniło chęć tworzenia projektu. Kiedy okazało się, że wsparciem będzie szkolna świetlica, wiedziałam, że dużo dobrego może się zdarzyć.

Działania projektowe rozpoczęliśmy tuż po zimowych feriach. Do projektu zostali zaproszeni wszyscy uczniowie klas I-III, niemniej trzon projektantów stanowili ci uczniowie, którzy pozostawali na dodatkowych zajęciach w szkolnej świetlicy i bibliotece – około 20 uczniów. 
Ponieważ jesienią bliski był uczniom Gang Słodziaków i należąca do niego pszczółka Pola, niejako automatycznie stała się ona naszą przewodniczka po świecie pszczół. Zaczęliśmy od poznawania różnych historyjek fabularnych o pszczołach i ich przygodach. Zajęcia w bibliotece rozbudziły zainteresowanie uczniów tematyką. Naturalnie zapragnęli wiedzieć więcej o tych niezwykłych owadach. Korzystając z filmików i specjalistycznych książek, wprowadziłam uczniów w prawdziwe życie pszczół - https://tiny.pl/7r4f1   
https://tiny.pl/7r45c

Jednocześnie w bibliotece zaczęli pojawiać się uczniowie z innych klas, którzy również zainteresowali się życiem pszczół i chcieli dowiedzieć się o nich jeszcze więcej. Zaczęły tworzyć się przyjazne relacje pomiędzy młodszymi i starszymi dziećmi – wspólny temat jednoczył
- https://tiny.pl/7r417

Z projektantami spotykałam się systematycznie poza lekcjami raz w tygodniu, ponadto organizowałam spotkania dla całych klas w ramach lekcji. Dodatkowo dzieci o pszczołach i ich życiu rozmawiały podczas zajęć świetlicowych. Taki sposób prowadzenia pierwszych spotkań sprawił, że treści były systematyzowane i utrwalane, a uczniowie coraz pewniej i merytoryczniej mówili o życiu w ulu
- https://tiny.pl/7r4jm

Obserwując atmosferę w bibliotece, w projekt zapragnęli włączyć się również starsi uczniowie. Zebrali stosowne materiały, sami poczytali o pszczołach i przygotowali w języku angielskim lapbooki dla młodszych kolegów. Działanie to sprawiło, że projektanci zrozumieli, jak ważnym tematem się zajmują, wzmocniło relacje w szkolnej społeczności – uczniowie mogli się wzajemnie lepiej poznać
- https://tiny.pl/7rkpj

Praca projektowa to również samokształcenie i indywidualne rozwijanie zainteresowań. Chcąc zmotywować uczniów do samodzielnej pracy, wskazywałam im linki i książeczki, które poprzez zabawę jeszcze mocniej wprowadzały dzieci w świat pszczół, pokazywały ich znaczenie w życiu człowieka i całego ekosystemu. 

Po miesiącu działań teoretycznych przyszła pora na połączenie ich z życiem i praktyką. 
Zaproponowałam spotkanie z pszczelarzem. Uczniowie przygotowali zaproszenie – jedna grupa zredagowała jego tekst , a druga zadbała o oprawę graficzną. Działając w mieszanych wiekowo grupach, uczniowie zebrali pytania do pszczelarza, zapisali/narysowali też przedmioty, które chcieliby zobaczyć, a które łączą się z pracą w pasiece. Wszystkie informacje zebraliśmy w formie listu i przekazaliśmy pszczelarzowi, by mógł przygotować się na spotkanie i nie zawiódł oczekiwań projektantów – najstarsi w grupie przy okazji poznali zasady adresowania listów.
Nadszedł czas oczekiwania, który został wypełniony przygotowaniem odpowiedniej dekoracji sali, w której miało być spotkanie. Uczniowie pod kierunkiem pani od świetlicy wykonali papierową kwietną łąkę. Każdy zespół otrzymał zadanie – ktoś wycinał listki, ktoś płatki, jeszcze inna grupa wykonywała gałązki; dopiero kiedy wszystkie elementy zostały połączone, można było zobaczyć efekt. Na Łące nie mogło zabraknąć pszczół. Tablice z kwitnącą łąką były piękne i podczas spotkania nie tylko wprowadzały w nastrój, tworzyły atmosferę, ale też stały się tłem, na którym każda klasa robiła sobie pamiątkowe zdjęcie. Zadanie to pokazało uczniom, że tak jak w ulu, praca zespołowa przynosi piękne efekty, że razem można więcej. Ponadto uczniowie zobaczyli, jak ważna jest współpraca, jak wiele można dokonać, dzieląc się obowiązkami.
Spotkanie z pszczelarzem to było niezwykłe przeżycie dla wszystkich uczniów – mogli dotknąć plastrów zamkniętych w ramki, powąchać węzy, zobaczyć budowę ula, samodzielnie zbić ramkę. Większość została zaskoczona ilością przyrządów, jakich używa pszczelarz. Raz jeszcze przypominaliśmy sobie fachowe słownictwo, a słowa zostały połączone z przedmiotami. Nie zabrakło smakowania miodów i pierzgi. Mimo upływającego czasu, nikt nie mówił, że jest nudno – nawet klasowi rozrabiacy wpatrzeni byli w pszczelarza i słuchali jego opowieści. 

Poznanie pszczelarza sprawiło, że weszliśmy w posiadanie naturalnej węzy z pszczelego wosku, która ma charakterystyczny zapach, jest plastyczna i świetnie nadaje się do wyrobu świec. Nie mogliśmy odmówić sobie warsztatu. Tym razem uczniowie pracowali w swoich zespołach klasowych, wsparciem okazały się panie wychowawczynie i pani świetliczanka. Najpierw uczniowie musieli wysłuchać instrukcji wykonania świecy – każdy zapamiętywał poszczególne kroki działania. Później zespoły obierały własny sposób działania: uczniowie klasy I działali wspólnie, trzecioklasiści indywidualnie, w klasie drugiej uczniowie mieli wybór formy pracy. Uczniowie musieli przygotować stanowiska i stosowne przybory. Kiedy węza trafiła do rąk, można było zacząć działać. Delikatnie podgrzana pięknie poddawała się zręcznym paluszkom. W klasach zapanowało skupienie. Każdy pragnął, by jego świeca był piękna, starannie wykonana – to miała być pamiątka tego niezwykłego dnia. Efekt był wspaniały – wszyscy poradzili sobie z wyzwaniem a uśmiechy na buziach pokazywały, że choć zadanie wcale nie było takie łatwe, to jednak udało się. Kolejny raz sprawdziło się twierdzenie, że nauka przez zabawę i poprzez działanie przynosi najlepsze rezultaty.

Spotkanie z pszczelarzem, możliwość dotknięcia, zobaczenia, powąchania określonych przedmiotów sprawiła, że kolejne działania uczniów były bardziej pewne, wiarygodne. Wszystkich zachwyciły projekty uli wykonane z różnego rodzaju klocków. Uczniowie sami dobierali się w pary lub małe grupy i tworzyli – dbałość o szczegóły była niezwykła i zaskakująca. Okazało się, że ul to naprawdę wyjątkowy dom a uczniowska kreatywność nie zna granic
- https://tiny.pl/79h4p

Również stworzone książeczki o zapylaczach i karty teatrzyku kamishibai były pełne autentyzmu i dziecięcej radości z możliwości obcowania z tak niezwykłymi owadami jak pszczoły
- https://tiny.pl/79hnz

Następnym dużym projektowym działaniem było wspólne sianie roślin miododajnych. Była to kolejna akcja angażująca szkolną społeczność, bowiem włączyli się w nią uczniowie różnych klas, rodzice i dziadkowie. W szkole pojawiły się dodatkowe donice i worki z ziemią. Nie zabrakło również nasion, które przyniosły dzieci. Razem przypomnieliśmy sobie, jakie kwiaty szczególnie lubią pszczoły i dlaczego, po czym przystąpiliśmy do pracy. Uczniowie podzieleni na zespoły sadzili wierzby, przygotowywali „nasionowe bomby”, wypełniali donice keramzytem i ziemią – każdy zespół miał swój przydział obowiązków. Kolejny raz okazało się, że razem możemy więcej i że każdy może zostać pracowitą pszczółką. W pracę włączyli się również rodzice, którzy zawitali do szkoły – motywowali, przynosili ziemię, nosili wypełnione przez uczniów donice. Choć widać było zmęczenie niektórych z nas, nikt nie marudził, wszyscy wytrwali dzielnie do końca prac. Pozostało tylko czekać na efekt.

A potem nadszedł czas, jakiego dotąd nie przeżyliśmy. Musieliśmy nauczyć się działać inaczej niż zazwyczaj. Okazało się, jak ważne są relacje, jak wiele można zyskać dzięki rodzinie, jak życie i teoria pięknie się łączą ze sobą. Zorganizowaliśmy Rodzinny Konkurs Plastyczny. Powstały piękne rysunki ilustrujące słowa wypowiedziane przez patrona naszej szkoły Jana Bosko: Patrzcie, jak pracuje pszczoła - tak powinniśmy pracować i my: wybrać to, co pożyteczne. Przy ich tworzeniu pracowali nie tylko uczniowie ale też rodzice i rodzeństwo. Ponadto w przydomowych ogródkach pojawiły się poidełka dla owadów. Domowa świetlica co jakiś czas proponowała materiały i wyzwania związane z życiem pszczół. Gry, zabawy ruchowe, malowanki, prace techniczne – wszystko to pomagało jeszcze lepiej poznać życie pszczół.  W końcu w Międzynarodowym Dniu Pszczół urządziliśmy wirtualna ucztę – w kilku rodzinach przyrządzono słodkie pyszności. Projekt zakończył się spotkaniem on -line, w którym uczestniczyli zarówno uczniowie jak i ich rodzice. Wspólnie powiedzieliśmy sobie, czego projekt nas nauczył, uczniowie rozwiązali quiz, który raz jeszcze utrwalił wiadomości o pszczołach.

Wiemy, że do tematu wrócimy jeszcze wielokrotnie. Już myślimy nad tym, by pszczoły oprowadzały uczniów po zagadnieniach ortograficznych, czy też pomagały zrozumieć niektóre treści z zakresu matematyki.  Cały czas czekamy też na spotkanie na żywo, by raz jeszcze wspólnie podzielić się wrażeniami po skończeniu tej edycji projektu.. 
Wyzwania i/lub napotkane problemy

Wyzwania i/lub napotkane problemy

Niewątpliwie największym wyzwaniem było poradzenie sobie z sytuacją pracy zdalnej. Nasi uczniowie nie byli wcześniej wdrożeni do samodzielnej pracy za pomocą komunikatorów internetowych. To sprawiło, że na chwilę nasz projekt się zatrzymał. Z czasem opanowaliśmy inne drogi komunikacji. Z pomocą przyszedł Librus, Messenger,  Taemsy, Genialy. Jeszcze mocniej włączyliśmy w działania rodziców, którzy otrzymywali wiadomości od opiekunów projektu i starali się na nie aktywnie odpowiadać – tak realizowaliśmy treści, które w normalnych warunkach trafiłyby tylko do młodych projektantów. Epidemia sprawiła też, że wśród uczniów zaproszonych do działania w projekcie wyłoniła się silna grupa mocno zaangażowanych całych rodzin, które odpowiadały na wszystkie „pszczółkowe” wyzwania i widać, że działania sprawiały im radość. 
Korzyści dla uczniów

Korzyści dla uczniów

Uważam, że projekt sprawił iż uczniowie, a także nauczyciele i rodzice zmienili w dużym stopniu nastawienie do pszczół, pracy pszczelarza, roli , jaką odgrywają oni w ekosystemie. Okazało się, że wiedza, jaką dysponowali uczniowie, była niewielka i wszystkie nowe wiadomości chłonęli jak gąbka. Współpraca z panią świetliczanką sprawiła, że zdobywane wiadomości mogły być utrwalane poprzez działania praktyczne – uczniowie sami pisali historyjki o pszczołach, opracowali karty teatrzyku kamishibai, budowali ule, rozwiązywali zagadki, tworzyli plakaty. Widać było rozwój kompetencji czytelniczych, wzrost kreatywność, otwartość na wyzwania, rozbudzanie przedsiębiorczości.  Wszystko  sprawiało, że teoria łączyła się z praktyką i bezpośrednio „wchodziła” do życia młodych projektantów. Działania spowodowały, iż uczniowie mają świadomość różnicy pomiędzy pszczołą, osą, trzmielem. Rozróżniają sytuacje, w których pszczoła może użądlić, przez co nie boją się tych owadów, a wręcz przeciwnie – jak potrafią, tak się nimi opiekują: pielęgnują rośliny, wykonują poidełka, budują domki - stali się odpowiedzialni za najbliższe otoczenie. Wiedzą, że dzięki zapylaczom człowiek ma nie tylko miód, ale też wiele owoców i warzyw. Dodatkowo rozwinęli kompetencje współdziałania z innymi – starszymi, rówieśnikami, młodszymi kolegami i członkami rodziny. Wiedzą, że tak jak w ulu każdy z nas musi przejść kilka etapów życia, by powiedzieć o sobie, że jest dorosły. Wzbogacony został zasób słownikowy uczniów. Świadomie używają słów nektar, pyłek, pierzga, pożytek, podkurzacz, wosk, kószka. Ponadto uczniowie zostali wprowadzeni w zasady pracy projektowej. Zrozumieli, jak ważne jest planowanie pracy i współpraca, która sprawia, że można wykonać więcej działań w krótszym czasie, dzieląc się wysiłkiem, w końcu świętując sukces. 
Korzyści dla lokalnej społeczności

Korzyści dla lokalnej społeczności

Działania projektowe niewątpliwie zintegrowały społeczność klas I-III. Hasła: Projektanci edukacji czy też Miłośnicy pszczół wyzwalały pozytywne emocje – uczniowie wiedzieli, że wydarzy się coś ciekawego. 

Jestem dumna z zaangażowania rodziców - włączyli się w sianie roślin (mieliśmy dodatkowe nasiona, donice, ziemię) a później w pracę zdalną. Rozwijanie relacji rodzinnych to zauważalny efekt działań projektowych. Projekt połączył pokolenia – dzieciom pomagali rodzice, rodzeństwo i dziadkowie; wszyscy razem dbali o przyrodę – rośliny i owady, odpowiadali na proponowane wyzwania; zwiększyła się też świadomość wpływu jednostki na przyszłość losów człowieka;

Zauważalna jest również zmiana postaw uczniów – są szczęśliwi a nie pełni obaw, kiedy widzą pszczoły, bo wiedzą, jaką są wartością dla ludzi, wiedzą, jak należy zachowywać się w obecności tych  wyjątkowych owadów i starają się tę wiedzę przekazywać innym (np. podczas spotkania w ramach akcji Zaproś mnie na swoja lekcję).

Nasz mały ogródek cieszy oczy, bo powstał rękoma dzieci i choć nie wszystkie rośliny równo wzeszły, to ważne jest, że są przez uczniów zasiane.

Działaniami projektowymi zainteresowali się inni nauczyciele, z własnej inicjatywy podjęli zadania, integrujące szkolną społeczność.

W końcu pszczoły, które mieszkają w pobliżu naszej szkoły, zyskały miejsce pożytku. Krzewy i kwiaty, które stopniowo rozwijają swe pąki, przynoszą tak wartościowy dla pszczół pyłek i nektar, a młodzi miłośnicy tych owadów mają sposobność bezpośredniej obserwacji ich pracy.

Szczególne osiągnięcia

Szczególne osiągnięcia

Praca z uczniami klas I-III była dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem (w niczym nie przypomina projektów, jakie zrealizowałam z gimnalistami). Zrozumiałam, jak wielką rolę odgrywa dla młodszych uczniów nauczyciel, jak mocno musi być przy uczniu. Również stworzenie grupy projektowej wcale nie jest łatwe – wszyscy chcą działać, nikogo nie można pominąć. Właśnie dlatego część zadań realizowania była dla wszystkich uczniów klas młodszych, choć trzon projektantów stanowili ci, którzy brali udział w dodatkowych spotkaniach w bibliotece i zajęciach plastycznych oraz pozostawali w szkolnej świetlicy. Tym bardziej się cieszę, że mogłam przeprowadzić z sukcesem (w nie do końca sprzyjających okolicznościach) tak duży projekt – pierwszy od lat w szkole w klasach 1-3 o takiej skali, włączający całe rodziny i szkolną społeczność, nie ucząc dzieci – będąc tylko ich panią z biblioteki. Uważam, iż potrafiłam pokazać rodzicom i nauczycielom, że nauczanie holistyczne ma sens, że wyjście z ławki, praca „poza podręcznikiem” i uczenie się przez zabawę to jest wartość pracy metodą projektu.

Myślę, że dumą napawa fakt, iż wszystkich udało się ze sobą zintegrować, że razem pracowali i młodsi i starsi, że pięknie w działania włączyli się uczniowie klasy 4, że siódmoklasiści stworzyli lapbooki o pszczołach na języku angielskim, które były pokazane młodszym projektantom – INTEGRACJA społeczności całej szkoły – to moja duma; nikt nie odmówił mi pomocy, kiedy potrzebowałam dodatkowej lekcji, otrzymywałam ją; 

Wzrost świadomości na temat różnorodności i złożoności pszczelego świata to niewątpliwie efekt działań całej grupy projektowej. Każdy uczestnik projektu śmiało mówił "Wiem więcej".

Wnioski z realizacji

Wnioski z realizacji

Prowadzenie projektu w klasach młodszych różni się znacznie od działania z uczniami starszymi. Moi projektanci nie byli wcześniej wdrażani do pracy taką metodą. Oczekiwali nieustannego wsparcia. Na początku niemal wszystkie zadania wykonywaliśmy wspólnie albo prosząc o wsparcie rodziców. Dodatkowo trudno było mi ustalić stałą grupę projektantów – zaproszeni do projektu zostali wszyscy uczniowie klas I-III, jednak tylko kilkunastu pozostawało na dodatkowych spotkaniach, z zaangażowaniem podejmowało zadania. Taka sytuacja często spowodowana była przez okoliczności zewnętrzne (wcześniejsze odbieranie dziecka ze szkoły przez opiekunów, uczestniczenie w zajęciach pozaszkolnych). 
Projekt nauczył mnie, że rozpoczynając działania najpierw powinnam spotkać się z rodzicami i dokładnie wyjaśnić zasady, które będą obowiązywały. Ważne jest też, by mieć stałe wsparcie wśród dyrekcji i nauczycieli. Konieczne jest znalezienie choćby jednego równie mocno zaangażowanego w projekt nauczyciela. Uważam też że od najmłodszych klas należy wdrażać uczniów do pracy projektowej, tłumaczyć zarówno dzieciom jak i ich rodzicom, czemu służy taka metoda pracy, jak wiele kompetencji pozwala rozwinąć. I choć jest to bardzo trudne działanie dla nauczyciela, to wiem, że z czasem będzie przynosiło pozytywne efekty. 
Kończąc projekt, mogę śmiało powiedzieć, że nieraz byłam fizycznie bardzo zmęczona, jednak widząc uśmiech uczniów, zmianę ich postaw, otwarcie na innych, zaangażowanie całych rodzin, wiem, że było warto i że w przyszłości będzie łatwiej przeprowadzić inne działania projektowe. 
Zmiany w stosunku do zgłoszonego pomysłu wynikające np. z zawieszenia zajęć w szkołach

Zmiany w stosunku do zgłoszonego pomysłu wynikające np. z zawieszenia zajęć w szkołach

Nie udało nam się zrealizować jednego ważnego zadania – wyjścia do pasieki. O tym, co dzieje się w pasiece uczniowie dowiadywali się z filmików, jakie im wysyłałam i spotkań on-line. Cały czas mam nadzieję, że w nowym roku szkolnym uda nam się zajrzeć do pasieki, choć na pewno nie będzie już wybierania miodku z ula. Wiem, że do tematów związanych z pszczołami będziemy wracać jeszcze niejeden raz i wcześniej lub później spotkamy się z uczniami przy ulach.
Cały czas przed nami także uroczyste zakończenie projektu, rozdanie nagród dla najbardziej zaangażowanych uczniów i ich rodzin. Nie chcę naszej przygody kończyć zdalnie, chcę, by uczniowie mogli raz jeszcze zasmakować miodu, powąchać wosku, zobaczyć na żywo nasze donice z kwiatami. Ufam, że znajdzie się sposobność, by taką uroczystość zorganizować.
Wynikiem nauczania zdalnego natomiast jest możliwość propagowania treści projektu wśród innych dzieci w Polsce. Akcja Zaproś mnie na swoją lekcję sprawiła, że o życiu pszczół opowiadałam w kilku zakątkach Polski i zawsze były to niezwykle udane spotkania. To działanie niezwykle zaskoczyło mnie samą – zobaczyłam, jak bardzo to ważny temat dla wielu osób. Myślę, że takie warsztaty o pszczołach to dobry plan na przyszłość.
https://tiny.pl/79l48
https://tiny.pl/79l46
Wykorzystanie grantu

Wykorzystanie grantu

Grant sprawił, że mogliśmy zakupić nasiona roślin miododajnych i nowe donice, które na dłużej pozostaną w szkole i będą przypominać o projekcie. Uczniowie wzięli udział w warsztatach robienia świec z woskowej węzy. Zaproszony został do szkoły pszczelarz i uczniowie mogli skosztować naturalnych miodów. Mieliśmy również fundusze na zakup nagród i wyróżnień dla najbardziej zaangażowanych rodzin.
Załączniki

Załączniki

Szkoła

Katolicka Szkoła Podstawowa im. św. Jana Bosko w Piotrkowie Trybunalskim

Adres

Armii Krajowej 19, 97-300 Piotrków Trybunalski

Dziękujemy za oddanie głosu
<< Wróć do listy projektów