Numer projektu: 1350
Kategoria projektu: Szkoła podstawowa 4–8

Niezwykli zwykli mieszkańcy

Grant Jury

Grant Jury

Przyznawany przez Kapitułę Konkursową.

Dziękujemy za oddanie głosu
Opis pomysłu

Opis pomysłu

Wrocław ma swoje krasnale, Zielona Góra Bachusiki. Gorzów ma rzeźby swoich mieszkańców. Na ulicach miasta spotkać możemy lokalnych pisarzy, malarzy, żużlowców oraz miejscowego oryginała. Żyli w różnych czasach, byli różnej narodowości. Bo historia Gorzowa to historia polsko - niemiecka. I warto o tym pamiętać. 

Dzięki przyjrzeniu się życiu przedstawionych na rzeźbach mieszkańców Gorzowa (i Lansberga, bo tak do 1945 roku nazywało się miasto) uczniowie poznają historię swojego miasta. 

Plan działania

Plan działania

Ósmoklasiści w niewielkich grupach przygotują w dowolnej formie (prezentacja multimedialna, film, piosenka, plakat, lapbook itd.) prezentacje na temat poszczególnych postaci. Skorzystają z dostępnych źródeł informacji (artykułów prasowych, zbiorów biblioteki miejskiej, Muzeum Lubuskiego,  Archiwum Państwowego) , a także porozmawiają z tymi, którzy pamiętają niektóre z postaci. 

Na tej podstawie przygotują publikację dla lokalnego dziennika „Gazeta Lubuska”, którą samodzielnie zredagują zarówno w wersji print jak i on- line pod opieką redaktora tego dziennika z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi edycyjnych tego dziennika. 

Efekty swojej pracy zaprezentują uczniom innych klas naszej szkoły oraz umieszczą na stronie internetowej szkoły. 
Ponadto każdy zespół przygotuje fragment szkolnej wystawy poświęconej dawnym mieszkańcom Gorzowa – uwiecznionym w postaci rzeźb. Wystawę zaprezentujemy ponadto w gorzowskiej galerii handlowej „Park 111”. 

Na koniec uczniowie zorganizują grę szkolną „Moje miasto- niezwykli ludzie”. 

Miejsce i czas realizacji

Miejsce i czas realizacji

Projekt przeprowadzimy w maju i pierwszej połowie czerwca na terenie naszej szkoły, w internecie (na stronie szkoły i portalu lokalnego dziennika „Gazeta Lubuska”, portalu naszemiastogorzów.pl, w galerii handlowej „Park 111”. 
 
Korzyści dla uczniów

Korzyści dla uczniów

Projekt to przede wszystkim nauka pracy zespołowej. Uczniowie sami zdobędą informacje o wylosowanej postaci. Nauczą się korzystać z różnych źródeł wiedzy, segregować informacje. Przeprowadzać wywiad. Wykażą się pomysłowością przy tworzeniu prezentacji, artykułu prasowego i publikacji inetrnetowej w największym dzienniku w województwie lubuskim oraz wystawy. Zadania wykonywać będą samodzielnie pod kierunkiem nauczyciela oraz redaktora „Gazety Lubuskiej”. Będą musieli wybrać się do gorzowskich instytucji, w których uzyskają niezbędne informacje, zdjęcia. Nauczą się dzielić zadaniami oraz  odpowiedzialności. Przygotowując grę i ją przeprowadzając, nauczą się przestrzegania zasad fair play.
Wykorzystanie grantu

Wykorzystanie grantu

 Grant zostanie wykorzystany na przygotowanie prezentacji, wystawy o bohaterach rzeźb z naszego miasta oraz na gry szkolnej (także nagrody dla jej zwycięzców). 
 
Elementy unikatowe

Elementy unikatowe

To projekt, który realizować będą uczniowie. Oni zaplanują działania, oni ustalą terminy, oni wykonają wszystkie działania i zaplanują budźet. Poznają nie tylko historię miasta, ale nauczą się samodzielności. 
Dzięki realizacji projektu zrozumieją, że warto być, a nie mieć. Przecież to przede wszystkim niezwykła osobowość bohaterów gorzowskich rzeźb sprawiła, że zostali oni upamiętnieni przez mieszkańców miasta.
W ten sposób budujemy poczucie lokalnej tożsamości, a więc patriotyzm. 
 
Opis realizacji

Opis realizacji

Udało nam się świetnie współpracować. Niestety wirtualnie. Zdobyliśmy wiele informacji. Okazuje się, ze internet to także strony muzeów, bibliotek, słowników, strony z poezją oraz filmami i audycjami radiowymi. 
Najpierw pomysł był zupełnie inny. Mieliśmy osobiście chodzić do różnych instytucji, rozmawiać z ich pracownikami. Nie wyszło. 
Udało nam się prawie całkowicie przebudować projekt, przełożyć ważne dla nas elementy na wrzesień.
Dzieciaki (młodzież w zasadzie- zawsze się oburzają, jak do nich dzieciaki mówię, w końcu są w ósmej klasie) miały wiele różnych pomysłów, ale okazało się, że muszą się jeszcze wiele nauczyć. 
Uczyliśmy się więc kulturalnego pisania maili (i tu moja polonistyczna refleksja- w podstawie programowej list tradycyjny to przeżytek, o czym teraz przekonaliśmy się chyba wszyscy, nawet ci nieprzekonani). Zapoznałam ich z padletem, canvą; zwykły word okazał się niełatwy. 
Zrobiliśmy inaczej niż zaplanowaliśmy. Najpierw mieliśmy zrobić tylko w inetrnecie na szkolnym fb, ale doszliśmy do wniosku, że tam szybko zniknie, nie utrwali się  w pamięci oglądających).
Nasza wystawa stacjonarna odbędzie się  we wrześniu. Będziemy mieli okazję do spotkania. Mamy przygotowaną grę szkolną- niewirtualną. Też ją zrobimy. Zakupy w internecie i wybieranie najlepszej oferty, liczenie kosztów to była lekcja matematyki w praktyce. 
Były chwile zwątpienia- mojego przede wszystkim, o czym pisałam na grupie, ale poukładałam swoją pracę (choć nie wiem do końca :) i poszło. 
Jesteśmy dumni, że kończymy klasę ósmą z poczuciem zrobienia czegoś fajnego. 

Co zrobiliśmy?
1. Padlety o niektórych postaciach naszych bohaterach.
2. Prezentacje multimedialne o innych.
3. Przeróbki zdjęć z bohaterami projektu.
4. Pisaliśmy oficjalne maile do bibliotek, muzeów.
5. Przygotowaliśmy grę.
6. Przygotowaliśmy materiały na wrześniową wystawę.
7. Poprowadziliśmy (uczniowie) fragmenty 4 lekcji wychowawczych online dla młodszych klas o bohaterach naszych prezentacji. 

Wyzwania i/lub napotkane problemy

Wyzwania i/lub napotkane problemy

Problem zasadniczy polegał na konieczności zmian w projekcie. To w momencie, kiedy przestawialiśmy się na zdalne nauczanie, kiedy trzeba było zorganizować komputery, łącza, nauczyć się tego wszystkiego, my mieliśmy realizować projekt. Utknęliśmy!

Potem niepewność egzaminacyjna. Było trochę nerwów. 
Ale nie ma w życiu nic bardziej stałego niż zmiana, więc cóż spotkaliśmy się na Teamsie i pomału zaczęliśmy planować. Kilkoro się wykruszyło. Nie pomagały próby mobilizacji. Nie pomagały rozmowy czy w końcu spotkania. Potem już nie mieli czasu, nagromadzone zaległości z wielu przedmiotów były ważniejsze niż projekt.

Gdy już poukładaliśmy się na nowo, pomału i najpierw opornie ruszyło. Wielkim zaskoczeniem dla mnie były bardzo niskie kompetencje informatyczne uczniów. Gdy o tym rozmawialiśmy, to okazało się, że Word był w klasie piątej na informatyce i potem nigdy już więcej. Że  Exel niby teraz, ale po co nam on? Ze zdumieniem zauważyłam, że dzieci telefony i jakieś aplikacje na nich to owszem, umieją. Laptop/komputer i programy biurowe- nie. Przy poznawaniu nowych aplikacji odczuwali dużą niepewność, przypominali mi trochę starsze osoby, które uczymy posługiwania się telefonem komórkowym. To moje największe zaskoczenie.

Okazało się jednak, że można wielu rzeczy się nauczyć.


Korzyści dla uczniów

Korzyści dla uczniów

Myślę, że nauczyli się planować, reagować na zmiany. Zmieniać pomysły i generować nowe, dostosowane do nowej sytuacji. Nauczyli się pracować w grupie bez kontaktu na żywo. 
Poznali wiele aplikacji, zasady pisania maili, zaczęli zwracać większą uwagę na kulturę w sieci. Poznali też samych siebie. Rozmawialiśmy o emocjach, jakie towarzyszą im, gdy trzeba zmienić to, do czego się już przygotowane i omówione. O stresie, złości na kolegów z grupy, którzy nie wywiązują się z zadań. Odpowiedzialności za grupę. Lojalności.  Umiejętności powiedzenia "nie", ale jednocześnie zrozumienia dla tych, którzy nie mogli wykonać pewnych rzeczy z powodów, które rozumieliśmy. 
Wyłonili się nowi liderzy. Okazało się, że kiedy nastąpiła zmiana systemu na zdalny, ci, którzy w bezpośrednich kontaktach świetnie sobie radzą, przez internet niekoniecznie się sprawdzają. 
Wiele czasu poświęciliśmy na rozmowy o naszych osobistych cechach i ich wpływie na nasze wybory zawodowe. 
Dzieci wystąpiły wirtualnie przed innymi i to też okazało się dla nich bardzo stresujące. Mówiliśmy więc o tym, jak poradzić sobie ze stresem; czy stres zawsze demobilizuje, czy też nie; czy jest potrzebny.
Rozmawialiśmy o zarządzaniu czasem. Konieczności wyznaczania terminów. 
Moim zdaniem nie tyle wiedza o bohaterach pomników, nie tyle umiejętności "twarde", co właśnie ta sfera dotycząca samych uczniów była największą wartością projektu. 
Korzyści dla lokalnej społeczności

Korzyści dla lokalnej społeczności

Nasza mała lokalna społeczność tak naprawdę projekt zobaczy dopiero we wrześniu. Nie chcemy publikować zbyt wiele na stronach szkoły, na szkolnym fb, bo pojawi się i ucieknie. Musiały wystarczyć nam lekcje wychowawcze u piątoklasistów. Mamy nadzieję, że jak będą wędrować po Gorzowie, zwrócą większą uwagę na stojące w różnych miejscach rzeźby. 
Wrzesień będzie tym miesiącem, w którym odbędzie się wernisaż. Odbędzie się gra. Moi tegoroczni ósmoklasiści będą mieli okazję spotkać się i ze sobą, i ze mną. 
Szczególne osiągnięcia

Szczególne osiągnięcia

Dumni jesteśmy z pokonania trudności. Z naszych prac i tego, że się lubimy i umiemy się wspierać.  
Moja młodzież mówi, że dumni są "że się nie pozabijali" , ale dodaje szybko, że może to tylko dlatego, że przez internet trochę trudno.
Ja szczególnie jestem dumna z tych uczniów, którzy mimo obiektywnych przeszkód (braku komputerów) znaleźli dla siebie miejsce w projekcie. Liczyli, rzucali pomysłami. 
Wnioski z realizacji

Wnioski z realizacji

Jeśli macie Państwo klasę ósmą liczną i bardzo zróżnicowaną, zaplanować realizację projektu na pierwszy semestr. Dać sobie i dzieciom więcej czasu, mając na uwadze to, że ósmoklasiści mają egzamin. Jak pokazał ten rok, kataklizmy się zdarzają.

Zmiany w stosunku do zgłoszonego pomysłu wynikające np. z zawieszenia zajęć w szkołach

Zmiany w stosunku do zgłoszonego pomysłu wynikające np. z zawieszenia zajęć w szkołach

Niemal wszystko. 
Nie mogliśmy chodzić do instytucji, Gazeta Lubuska pracowała też online, więc nie mogliśmy iść do redakcji. 
Musieliśmy przesunąć terminy, bo organizacja pracy zdalnej jednak trochę czasu zajęła. 
Postanowiliśmy, że zmienimy formułę. Przesuniemy na wrzesień wystawy i grę. Zgromadzimy wszytko, co do ich zrealizowania jest potrzebne w chmurze, by potem tylko podrukować, poprzyklejać i zrealizować. 
Dla mnie, opiekuna, nie tyle liczyła się sama realizacja, co proces przygotowań do niej. Sposób, w jaki uczniowie uczą się samodzielności, kreatywności, umiejętności uczenia się, jak wzajemnie uczą się posługiwania aplikacjami, dogadują i reagują na zaskakujące nas elementy. Może więc patrząc na moje cele, pandemia projekt tylko wzbogaciła:  umiejętności "miękkich, które rozwijali uczniowie dzięki projektowi było znacznie więcej. 
Wykorzystanie grantu

Wykorzystanie grantu

Kupiliśmy ramy do zdjęć/plakatów, które znajdą się na wystawie. 
Kolorowe tonery do wydrukowania zdjęć, materiałów na wystawę i grę, dyplomów dla uczestników gry. 
Nagrody dla laureatów szkolnego konkursu.

Szkoła

Szkoła Podstawowa nr 13 im. Arkadego Fiedlera

Adres

Szwoleżerów 2, 66-400 Gorzów Wielkopolski

Dziękujemy za oddanie głosu
<< Wróć do listy projektów